Od jakiegoś czasu szukam kosmetyków, które skutecznie
poradzą sobie z moimi niesfornymi włosami oraz wyjątkowo mocno przesuszoną
skórą. Gdy kolejny raz przetrząsałam internet w poszukiwaniu czegoś
nowego, trafiłam na stronę allerco.eu na której znalazłam kosmetyki
emolientowe.
Kosmetyki tej marki stworzone są z wysokiej jakości
składników, które dodatkowo, w trosce o bezpieczeństwo skóry, wyposażone są w
molekułę Regen7. Przeznaczone są one zarówno do skóry suchej, wrażliwej,
skłonnej do podrażnień i alergii. Polecane są również dla osób ze skórą
atopową, która jak wiemy wymaga szczególnej pielęgnacji. Kosmetyków tej marki
mogą używać zarówno niemowlęta,
dzieci oraz dorośli. Stworzone są
z myślą o najbardziej wymagających klientach przez są co hypoalergiczne, bezzapachowe
i nie posiadają barwników. Te
kosmetyki mają odbudowywać płaszcz hydrolipidowy skóry, a zatem mają utrzymać
odpowiedni poziom nawilżenia skóry i zadbać o jej kondycję.
Krem emolientowynawilżający allerco otrzymujemy w tubce o pojemności 75ml. Posiada białą
barwę, tak jak standardowe kremy do rąk czy do twarzy. W składzie znajdują się:
·
molekuła Regen7,
·
emolienty:
- masło shea,
- olej sojowy,
- palmitynian izopropylu,
- ester propylowo-heptylowy kwasu kaprylowego,
- węglan dikaprylowy,
- masło shea,
- olej sojowy,
- palmitynian izopropylu,
- ester propylowo-heptylowy kwasu kaprylowego,
- węglan dikaprylowy,
·
alantoina,
·
witamina E,
·
gliceryna.
Głównym zadaniem tego kremu jest nawilżenie skóry suchej i szorstkiej oraz przywrócenie jej
odpowiedniej kondycji. Niestety w okresie dużych mrozów często zapominałam o tym, aby zakładać rękawiczki,
gdy wychodziłam na dwór, a i często je myłam, przez co dodatkowo były narażone
na negatywne działanie chemicznych dodatków w mydłach i płynach. Ciężko jest mi
opisać to, co stało się w krótkim czasie z moimi dłońmi. Oprócz tego, że skóra
na kostkach była mocno zaczerwieniona, to była tak sucha, że czasami miałam
wrażenie jakbym dotykała jakiegoś druciaka. Koszmarne uczucie, a do tego
wieczorami bardzo mnie ta skóra piekła.
Jedynym kosmetykiem, który okazał się być w 100% skuteczny
jest krem emolientowy allerco. Skóra wręcz go spija z rąk, przez co wchłania
się błyskawicznie i pozostawia skórę
miękką w dotyku, a zarazem bardzo delikatną. W ciągu kilku dni udało mi
się znacząco poprawić stan moich zniszczonych dłoni. Po ok. półtora tygodnia
nie było śladu po tym koszmarze! Stała się ona wyraźnie lepiej nawilżona, a
krem towarzyszy mi od tamtej pory codziennie. Mimo, że używam go już naprawdę
długo!
Główną zaletą tego kosmetyku oprócz wspaniałego składu i
jego działania, jest również wydajność, która zasługuje na pochwałę. Krem mam
od niespełna dwóch miesięcy, to nadal jeszcze trochę mi go pozostało. To ze
względu na to, że wystarczy niewielka kropla kremu, aby dokładnie pokryć dużą
powierzchnię skóry.
Balsam do ciała allerco zamknięty w 250ml butelce ma za zadanie nawilżyć i natłuszczyć
skórę, co widocznie poprawi jej kondycję oraz zapobiegnie powstawaniu
dodatkowych podrażnień. Przyczynia się do intensywnej regeneracji naskórka, np.
po goleniu, gdy jest on podrażniony od
ostrza maszynki. W składzie znaleźć można:
·
molekuła Regen7,
·
emolienty:
- węglan dikaprylowy,
- wyciąg z liści kopernicji,
- glicerydy kwasów tłuszczowych oleju palmowego,
- pochodne kwasów tłuszczowych oleju kokosowego,
- węglan dikaprylowy,
- wyciąg z liści kopernicji,
- glicerydy kwasów tłuszczowych oleju palmowego,
- pochodne kwasów tłuszczowych oleju kokosowego,
·
witamina E,
·
gliceryna.
Balsam do ciała stanowi barierę przed nadmiernym odparowywaniem wody ze skóry, dzięki czemu przez cały czas wygląda
ona świeżo, jest napięta i nawilżona.
Skóra dzięki niemu staje się jeszcze bardziej elastyczna, a taka powinna pozostać przez cały czas. W moim
przypadku przede wszystkim zauważyłam znaczną poprawę wyglądu skóry zaraz po
przeprowadzonym zabiegu depilacji. Dotychczas zaraz po nim skóra była przesuszona, a po zastosowaniu tego
balsamu była wyjątkowo miła w dotyku. Doskonale sprawdza się również po
peelingu, gdyż głęboko wnika w skórę. Bardzo szybko się wchłania, co cenię,
gdyż nie lubię, jeżeli na mojej
skórze pozostaje tłusty film. Jak już na początku pisałam jest to kosmetyk
bezzapachowy, dzięki czemu nie będzie drażnił osób bardzo wyczulonych na woń.
Na sam koniec zostawiłam dla Was mój absolutny hit:
Szampon nawilżający allerco zamknięty w 200ml buteleczce
dokładnie pielęgnuje włosy
i jak sama nazwa wskazuje nawilża. Działa również kojąco na skórę
głowy, dzięki czemu ustępuje m.in.
uczucie świądu. W składzie znaleźć
można:
·
molekuła Regen7,
·
naturalne emolienty:
- wyciąg z palmy murumuru,
- lecytyna pochodzenia roślinnego,
- wyciąg z czarnego owsa,
- wyciąg z palmy murumuru,
- lecytyna pochodzenia roślinnego,
- wyciąg z czarnego owsa,
·
wyciąg z lnu.
baza myjąca: delikatne i naturalne środki powierzchniowo czynne
baza myjąca: delikatne i naturalne środki powierzchniowo czynne
·
sarkozyniany,
·
pochodne betainy,
·
wyciąg z jabłek.
Szampon allerco stał się moim ulubieńcem i odkąd zaczęłam go używać
stał się moim pielęgnacyjnym must have. Jak niejednokrotnie pisałam moje
włosy są bardzo problematyczne. Farbuję
je bardzo rzadko, ale jeśli już się na to decyduję, to stawiam na blond ( z
natury również jestem blondynką, ale w ciemniejszych tonach). Mimo, że nie traktuję ich lokówką czy
prostownicą, to i tak są bardzo
zniszczone. O tym, żeby je
rozczesać bez stosowania maski czy odżywki mogłam zapomnieć, a to i tak
sprawiało mi ból, gdyż wyrywałam włosy całymi garściami. Odkąd zaczęłam używać
tego szamponu bez problemu rozczesuję
włosy, ba! Mało tego nie musze
używać odżywki, aby to zrobić. Co
więcej udaje mi się rozczesywać je, gdy
są jeszcze mokre, a wcześniej mogłam
tylko o tym pomarzyć. Kondycja włosów
znacząco się poprawiła. Nie pamiętam kiedy po raz ostatni miałam tak piękne
włosy. Dzięki jego właściwościom włosy bardzo mi się wzmocniły, końcówki już
się tak szybko nie rozdwajają, a ja nie
mam żadnych problemów z łupieżem. Bardzo
dobrze czyści również skórę głowy i pozostawia ją odpowiednio nawilżoną. Dzięki temu spokojnie
mogłam myć włosy co 2-3 dzień,
gdzie wcześniej robiłam to
praktycznie codziennie, gdyż włosy
albo się przetłuszczały, albo były oklapnięte. Jeśli
chcesz poprawić kondycję skóry głowy i
włosów, to nie wahaj się nawet przez chwilę, ręczę za ten produkt!
Kosmetyki allerco na stale zagoszczą w mojej łazience, gdyż nigdy nie
spotkałam się z tak dobrymi produktami,
które nie tylko pielęgnują skórę, ale i włosy. Bardzo podoba mi się to, że są
one bezpieczne również dla niemowląt,
dzięki czemu tak naprawdę cała rodzina może ich używać. Patrząc na skład
tych kosmetyków i to jak radzą sobie z moją naprawdę mocno zniszczoną skórą,
jestem przekonana, że gdy w przyszłości będę miała dziecko, to na pewno sięgnę
po te produkty, bo są w pełni bezpieczne
i nie uczulają. Na korzyść przemawia również fakt, że można zamawiać je przez stronę allerco.eu oraz w aptekach.
Znacie kosmetyki tej marki? Macie swojego faworyta? Czekam na Wasze
komentarze!
Pierwszy raz się z nimi spotykam, ale w sumie mnie zainteresowały :)
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tymi kosmetykami, jednak słyszałam bardzo wiele na ich temat i z pewnością będę chciała wypróbować je osobiście.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce ale na pewno coś przetestuję :)
OdpowiedzUsuńChce ten krem! Jestem tak po mrozach wysuszona. Zaden krem ktory mam w domu sobie z kondycja skory nie radzi :(
OdpowiedzUsuńpierwszy raz slysze o tej marce. Chetnie bym przetestowala ten szampon :D
OdpowiedzUsuńpolecę te produkty mojej mamie ponieważ ostatnio alergia na kosmetyki pogłębiła się u mojej mamy i jej nadwrażliwa skóra toleruje co raz mniej kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMam problem z skórą głowy, więc szampon z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńCzytalam juz o tej marce. Jestem ciekawa jakby u mnie sie sprawdzila:)
OdpowiedzUsuńmam wszystkie wymienione produkty, zaden z nich mnie nie zawiódl. Markę Allerco znam od dawna.
OdpowiedzUsuńja ostatnio zaczęłam dopiero testować te produkty. zapach mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów ale widzę że warto :)
OdpowiedzUsuńwrzucAM DO KOSZYKA te produkty :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam jeszcze o tym produkcie, z chęcią go wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńTo ja też chcę ten szampon :)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie, zaraz sprawdzam jak cenowo bo moje włosy to tragedia (polecam bardzo szampony dla dzieci lub z Białego Jelenia jeśli Ci wypadają) :)
OdpowiedzUsuń