Stojaki na ulotki

Dobra ekspozycja materiałów reklamowych to w wielu przypadkach najlepszy sposób na to, by zwrócić uwagę potencjalnych klientów. Jak zrobić to w estetyczny i przyciągający wzrok sposób?

Nie bez powodu mówi się, że reklama jest dźwignią handlu. Wiadomo, zawsze myślimy o tym, by wypromować firmę w internecie czy lokalnej prasie, ale zapominamy o tak ważnych detalach, jak ulotki. Często może nam się wydawać, że powoli odchodzą one do lamusa, ale to błędne przekonanie.

Ulotka przede wszystkim powinna być estetyczna i czytelna, ale na nic się to zda, jeśli nie zostanie właściwie wyeksponowana. Ułożone na biurku czy stoliku mogą się sprawdzić, ale nie zawsze mamy na nie dość miejsca.

Jak wyeksponować ulotki?

Stojaki na ulotki to najlepsze rozwiązanie, a przy tym niezwykle skuteczne. Można je ustawić w każdym miejscu, a dostępność różnych formatów jeszcze nam to ułatwi. Na rynku dostępne są m.in. stojaki jednostronne, dwustronne, a nawet takie w których dodatkowo możemy umieścić grafiki reklamowe.

Stojaki na ulotki
Stojaki na ulotki
Stojaki na ulotki
Stojaki na ulotki

Taki dodatek to niewielka inwestycja, a jak skuteczna. Można je postawić na wejściu do firmy, obok stoiska na targach lub w każdym dostępnym miejscu. Każdy przechodzień zwróci na nie uwagę, a większość z nich sięgnie po ulotkę jeśli nie z zainteresowania produktem, to z ciekawości. Dlatego tak ważne jest, by zadbać o każdy szczegół – szatę graficzną, czytelne napisy i przyciągające wzrok grafiki.

Warto też pójść o krok dalej i postawić na niestandardowe rozwiązania. Wybierając firmę zajmującą się produkcją stojaków, warto wziąć pod uwagę to, czy jest ona w stanie wyprodukować stojak nietypowych rozmiarów. Kto powiedział, że mamy być tacy jak wszyscy? Przy tak dużej konkurencji trzeba się wyróżniać, więc dlaczego nie zrobić tego poprzez ulotki?

W biznesie każde legalne rozwiązanie jest dobre, jeśli przyciągnie do nas klienta. Warto więc stawiać na ciekawe rozwiązania, ale też nie zatracać się na „nowoczesności”, bo wciąż wiele osób woli tradycyjne rozwiązania, czyli ulotki, które może wrzucić do torebki, kalendarza czy plecaka, a później, w razie potrzeby po nie znowu sięgnąć.