Niewątpliwie pojawienie się na świecie nowego członka rodziny potrafi wywrócić nasze dotychczasowe życie do góry nogami. Zwłaszcza, jeżeli to nasze pierwsze dziecko. Nikt przecież do takiego malucha nie dołącza instrukcji obsługi i każdego dnia uczymy się siebie nawzajem, aby zrozumieć każdą reakcję potomka na otaczającą go rzeczywistość. A każdy już wprawiony rodzic doskonale wie, że wcale to nie jest takie łatwe, mimo iż każdego dnia pomaga nam instynkt rodzicielski.

Już przed pojawieniem się dziecka na świecie zaczynamy kompletować dla niego wyprawkę, przygotowywać pokoik na jego przybycie, a także szukamy dla niego odpowiedniego wózka. Z uwagi na to, iż konkurencja na rynku producentów tego typu „pojazdów” nie śpi, wybór z roku na rok staje się coraz trudniejszy. Warto jednak podejść do tego na spokojnie i przeanalizować każdy szczegół, który może wpłynąć na komfort użytkowania. Wygląd takie sprzętu również często jest kluczowy w podjęciu decyzji, bo każdy z nas chciałby aby maluch przemieszczał się w pięknym i wygodnym wózku.

Producent wózków przede wszystkim powinien posiadać odpowiednie certyfikaty, które będą świadczyły o jakości stosowanych przez niego w produkcji materiałów, a także o jakości wózka, który zostaje wypuszczony na rynek. Na przykład prezentowana w tym wpisie firma Lonex na swoim koncie posiada certyfikaty Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, Instytutu Włókiennictwa oraz znak jakości obowiązujący na obszarze Federacji Rosyjskiej.Co ważne, jest to polski producent!

Jak już wcześniej pisałam, wybór odpowiedniego wózka nie jest łatwy. Coraz częściej decydujemy się na obracane koła, co pozwala nam z łatwością manewrować wózkiem podczas spacerów czy wypadów na zakupy. Niemniej jednak nadal w łaskach są zwykłe, klasyczne wózki na wielkich kołach, a coraz bardziej modne stają się wózki retro – stylizowane na te, które można było spotkać kilkadziesiąt lat temu, a które teraz, w nieco zmienionej i unowocześnionej wersji, kradną serca mamom XXI wieku. Swoją drogą, do mnie również przemawiają takie vintage wózki, ponieważ bardzo podobają mi się te wiklinowe gondole, koszyk pod nią i wielkie koła. A co Wy sądzicie o takich wózkach?

Przy wyborze idealnego wózka, warto również wziąć pod uwagę swój wzrost, aby wózek nie był zbyt niski (częste schylanie się może z czasem przyprawić nas o bóle kręgosłupa, zwłaszcza gdy jesteśmy wysocy, a wózek jest niski). Dodatkowo warto wziąć pod uwagę długość rączki, tak abyśmy mogli swobodnie prowadzić wózek i manewrować nim nie garbiąc się przy tym, a także abyśmy przy każdym kroku nie kopali w zamieszczony pod spodem koszyk.

Aby jednak nie być gołosłowną, chciałabym Wam pokazać kilka propozycji, które mi spodobały się najbardziej i myślę, że za tych kilka lat, gdy z narzeczonym zdecydujemy się na maluszka, wybierzemy spośród nich swój ideał.


Na pierwszym miejscu oczywiście musiał pojawić się wózek retro. Gdy tylko go zobaczyłam, od razu się w nim zakochałam. Utrzymany jest w naprawdę pięknej kolorystyce, a producent daje nam możliwość wyboru spośród kilku wariantów kolorystycznych oraz 3 rodzajów kół ( w dwóch wersjach są to koła pompowane, a w jednej koła piankowe). W przypadku tego modelu, zastosowane zostało również bardzo ciekawe rozwiązanie, pozwalające stosować gondolę jako kołyskę, co z pewnością będzie bardzo przydatne, gdy maluch będzie zasypiał. Wózek ten posiada również wiatrołap, który ochroni maleństwo przed wiatrem, a gdy podrośnie, w gondoli można swobodnie podnieść zagłówek, aby jeszcze wygodniej mu się w nim podróżowało. Wózek oczywiście bez trudu można również zamienić na spacerówkę! Demontaż gondoli trwa zaledwie kilka chwil i poradzi sobie z nim każda mama. P.S. W tym wariancie można również montować certyfikowane nosidełko. Jak Wam podoba się ten wózek?

Drugim i ostatnim typem, będzie wózek, na który decyduje się większość rodziców, bo bardziej odpowiada wyglądem współczesnym czasom.

Tak jak wspominałam wcześniej, ten wariant posiada wygodne obracane koła, dzięki którym bez trudu można nim manewrować nawet w ciasnych sklepowych alejkach. Jest to niezmiernie wygodne, gdyż przy każdym skręcie nie musimy „unosić” przednich kół wózka, co pozwala nam się szybko przemieszczać z punktu A do punktu B. Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w tym modelu jest umieszczona w budzie osłona przeciwsłoneczna, która nawet w bardzo słoneczne dni ochroni całego malucha przez nadmiernym działaniem promieni słonecznych. Koniecznie zajrzyjcie na stronę producenta, aby zobaczyć jak ciekawe jest to rozwiązanie! Chyba nie muszę dłużej rozwodzić się na temat tego wózka, bo broni się sam. Jest po prostu świetny!

Tak jak pisałam, wybór wózka nie jest łatwy, ale jest to ciekawe doświadczenie, które z pewnością zbliży nas do swojego partnera lub partnerki jeszcze bardziej. Podzielcie się ze mną w komentarzach Waszymi wrażeniami z wyboru odpowiedniego wózka dla swojego dziecka, tym na co przede wszystkim zwracałyście uwagę, a także radami dla przyszłych mam, które stoją przed tym niełatwym wyborem. Buziaki!